środa, 20 lipca 2016

Londyn- czyli kraj monarchi, herbaty z mlekiem, czerwony autobusów i Harrego Pottera



Wyjazd do Londynu na pewno  jeszcze długo będę wspominać , pomimo nie najlepszej pogody. Jednak ogrom zabydków, muzeów mi to wynagrodził. Anglia to kraj w którym młodzież je chipsy octowe a zamiast do KFC idzie na Fisch and Chips. O godzinię 17 piję się tam herbatę z mlekiem, która jest taka dobra że, polska mi teraz nie smakuje. To kraj teatrów, Primarka i Big Bena.Także krótka wizyta w mieście uniwersyteckim bardzo mi się spodobała.







urokliwy park św. Jakuba - to miejsce w którym mogłabym spędzić cały swój wyjazd



 Buckingham Palace, niestety nie było królowej






Wallington- to dzielnica Londynu w której mieszkałam


  Widok na gmachy parlamentu z London Eye





 Wizyta w oceanarium czy te pingwinki nie są cudowne ?


Chinatown 









 Muzeum transportu



Z Londynu do Oxfordu














Punting


Mój mąż, Leo




 British museum


Harry Potter studio


















 Muzeum Historii Naturalnej






Stonehenge 







Most Milenijny widoczny z Katedry św. Pawła w Londynie





 The Globe









Tower of Bridge










Caramel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz